Nie chcę osądzać, oceniać, ferować wyroków.
Chcę obserwować i zauważać fakty.
Nie chcę widzieć ludzi trudnych, irracjonalnych, głupich.
Chcę widzieć ich emocje i potrzeby, które starają się zaspokoić.
Nie chcę słyszeć krytyków, maruderów, malkontentów.
Chcę dostrzegać ich uczucia i wartości dla nich ważne.
To ja wybieram jak chcę żyć!
Jak chcę odbierać świat.
Można nadal tkwić w schematach ocen, racji, krytyk i etykiet.
Można też nauczyć się żyć w sposób, który będzie służył nam i naszym relacjom z innymi ludźmi.
Trzeba tylko wiedzieć, czego się chce.
A potem żyć w ten sposób.